Jestem. Niestety. I zastanawiam się, dlaczego najsilniejszy plemnik, który wygrał wyścig o życie, tak bardzo pragnie śmierci? I jak to możliwe, że ten niby najsilniejszy plemnik jest tak słaby i zburzony?
Mam ciężkie dni. Tak bardzo ściska mnie konieczność istnienia. Kusi perspektywa zniknięcia. A praca magisterska czeka.
Moja waga wynosi około 60 kg i w ostatnim czasie jestem dla siebie zbyt dobra pod tym względem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz