Wróciłam! Chyba... Właściwie byłam tu sama ze sobą i szybko odpuściłam.
Ten rok był baaaardzo intensywny! Zakończyłam MEGA toksyczną relację, która trwała 5 lat, schudłam z prawie 69 kg (grudzień) do 55 kg (maj) i się zakochałam. Jestem w szczęśliwym, stabilnym związku - chyba pierwszy raz w życiu. Aczkolwiek z tej radości znów się spasłam... Wróciłam do wagi sprzed odchudzania, ba! dobiłam nawet do 70 kg! Natomiast jeśli chodzi
o wymiary, przekroczyłam te sprzed roku, i to sporo :/
A więc. Wróciłam!
Odchudzanie: dzień II
waga: 69,3
Witaj z powrotem w takim razie :) u mnie bylo podobnie z waga, szczesliwy zwiazek, plus tam oczywiscie kompulsy. Z tego co sie dokopalam masz 167cm wzrostu, tak? Ja jestem 10cm nizsza, takze sobie wyobraz:p
OdpowiedzUsuńBede zagladac, z checia poczytam rowniez Twoje starsze posty, zqwsze czuje sie jakbym zyla wtedy z kims innym😉