piątek, 7 maja 2021

#6 I am back

 Wróciłam! Chyba... Właściwie byłam tu sama ze sobą i szybko odpuściłam. 

Ten rok był baaaardzo intensywny! Zakończyłam MEGA toksyczną relację, która trwała 5 lat, schudłam z prawie 69 kg (grudzień) do 55 kg (maj) i się zakochałam. Jestem w szczęśliwym, stabilnym związku - chyba pierwszy raz w życiu. Aczkolwiek z tej radości znów się spasłam... Wróciłam do wagi sprzed odchudzania, ba! dobiłam nawet do 70 kg! Natomiast jeśli chodzi
o wymiary, przekroczyłam te sprzed roku, i to sporo :/ 

A więc. Wróciłam! 

Odchudzanie: dzień II

waga: 69,3

1 komentarz:

  1. Witaj z powrotem w takim razie :) u mnie bylo podobnie z waga, szczesliwy zwiazek, plus tam oczywiscie kompulsy. Z tego co sie dokopalam masz 167cm wzrostu, tak? Ja jestem 10cm nizsza, takze sobie wyobraz:p
    Bede zagladac, z checia poczytam rowniez Twoje starsze posty, zqwsze czuje sie jakbym zyla wtedy z kims innym😉

    OdpowiedzUsuń